Poznaj najbardziej strzeżoną tajemnicę. Płatki śniegu – Dorota Jankowska. Moja recenzja.

Wyobraź sobie, że twoje życie okazuje się iluzją. Ktoś cię ściga, dopada i porywa. Budzisz się na łóżku ze skrępowanymi kończynami i nagle uświadamiasz sobie, że jesteś częścią układanki, która ma zamiar cię zabić. Wciel się w postać Elii Madej. Kobiety, którą ze zwykłej, szarej rzeczywistości wyrywa raz na zawsze jeden dzień, jedno niecodzienne wydarzenie, jedna chwila. Każdy z nas ma coś do ukrycia. Poznaj najbardziej strzeżoną tajemnicę.

Kiedy wygrałam tą książkę na stronie autorki nie spodziewałam się że stanie na podium i będzie jedna z moich ulubionych. Teraz czekam na kontynuacje a Wam muszę ją przybliżyć bo inaczej się uduszę.

Poznajemy Tu Elie Madej, młodą kobietę, znudzoną życiem kobietę, pracująca w korporacji. Nudzi ją dosłownie wszystko, praca, a nawet wieczory spędzane w pobliskim pubie. Wciąż boryka się ze stratą matki, oraz wczesną utratą ojca, to to przekłada się na to że jej relacje z mężczyznami są jakie są, a właściwie to jest ich brak. Marzy o zmianie, tylko jak… Znudzona do tego stopnia że nawet kolejny dzień ją wręcz irytuje tylko tym że wstaje. Brak sił, chęci na cokolwiek. Jednak pewnego dnia jej życie nabiera tempa, emocji. Może nie takich emocji jej brakowało, ale wreszcie zaczyna się coś dziać. Dzieje się coś nieoczekiwanego co obraca jej życie o 180 stopni. Zapalnikiem takiego obrotu spraw jest pewien mężczyzna który trafia do jej korpo na zastępstwo. Elia nie wie co ją czeka, nie wie że już kolejnego dnia będzie musiała walczyć o życie. Uwikłana w spisek, walcząc o każdy dzień, uświadamia sobie że tak naprawdę to cały świat, wszystko co ją otacza to jedno wielkie kłamstwo, odkrywa ze była nim karmiona od dzieciństwa. Wszystko co znała, co kochała okazuje sie być złudzeniem, iluzją w której tkwiła tyle lat. Czy Elia wytrwa, czy podoła, wygra walkę o życie? Ułoży tą układankę i odkryje wreszcie najbardziej strzeżoną tajemnicę?

Książka to splot ciekawych wątek, boska fabuła która kręci się wokół naszej Elie. Akcja toczy się w czasie teraźniejszym, wszystko co widzimy czytając widzimy jej oczami, co sprawia że łatwo wczuwamy się w sytuację, w całą Elię. Spisek, tajemnica, odkrywanie kart, układanie puzzli i poznawanie samej siebie, walka o siebie, o woje życie, spięte w logiczną, pełną napięcia, emocjonującą powieść. Dostrzega to czego wcześniej nie widziała, ze każdy jest inny i każdy tak naprawdę ma dwie twarze.

Co wciągnęło mnie w tą powieść? Sama fabuła, pełna tajemnic. Co uwielbiam. Styl i pisarki a zakończenie mówiące że to jeszcze nie koniec. Wszystko to sprawia ze czekam na kontynuację. Powiem Wam że jak na debiut autorki, to powieść jest pierwsza klasa, niesamowicie wciąga, i na długo zapada w pamięć i otwiera oczy, dzięki zawartym w książce sentencjom, wyrywkom z dziennika naszej bohaterki. Autorka ukazuje ile jesteśmy w stanie znieść, zrobić w strachu, w sytuacji wydawało by się bez wyjścia. Ten debiut mogę uznać z udany. Mam nadzieje że kontynuacja nie będzie spoczynkiem na laurach.