Polowanie na gąsienice i wyścig do upragnionego jabka - Gąsienice, karcianka od Muduko, balkonowa rozrywka ;)

Upały nie odpuszczają, a my większość dnia spędzamy na spacerach, na dworze, ale gdy słońce w największym natarciu chowamy się na naszym balkonie 😉 Póki co w małym nieładzie i czeka na wenę mamy by go zaaranżować ;P Korzystamy i gdy Niko spędza czas na huśtawce nas pochłaniają gry. Dziś pokażę Wam jedną z nich. Mianowicie chodzi mi o karciankę z nutą memory od marki Trefl. Różnego koloru i wielkości gąsienice w postaci małych prostokątnych żetonów, próbują dostać się do upragnionego jabłka, czy jednak im się to uda? Na gąsienice poluje ptactwo. Wygrywa gracz który zgarnie jak najwięcej gąsienic.

Jak to zrobić? Rozkładamy w okrąg o promieniu około 15 cm nasze żetony, po środku jabłko. Na osobnym stosie lądują karty akcji czyli nasze ptactwo ale i nie tylko, jest kilka innych kart, takich jak ogrodnik, motyl, wiatr czy deszcz które mogą sporo namieszać w rozmieszczeniu naszych gąsienic. A nie możemy pozwolić by dotarły do jabłka.

Losując kartę wybieramy ptaka, i losujemy jeden żeton, jeśli trafimy gąsienice w tym kolorze co nasz ptaszek, wtedy zyskujemy gąsienice, jeśli nie, odkładamy ją ciut bliżej jabłka, ważne by robić to tak by inni gracze nie widzieli jakiego rodzaju jest to gąsienica. Co utrudni im polowanie, my zaś musimy zapamiętać gdzie i jaką odkładamy. Zabawa przednia, choć niektórzy tracą nerwy, znów zostaje ogrywana…Co ja robię nie tak?

Zaintrygowałam Was?

Mam nadzieje ze tak bo marka trefl zaskakuje pomysłami, a my lubimy takie rozwiązania.

Spryt i pamięć, te cechy wspiera nasza gra, coś czuje że musi znaleźć się w naszej walizce 😉 Już w niedziele ruszamy daleko za miasto w nasze rodzinne strony, poza zgiełk miasta;)

25 kart akcji i 15 żetonów i bezcenne godziny beztroskiej zabawy z dziećmi. Uwielbiam taki czas 😉