Jak to wtedy było? Gra nie tylko dla babci i dziadka.
Okres świąteczny to gorączkowe poszukiwanie prezentów. Często brakuje nam pomysłu. Obdarowywana osoba teoretycznie ma wszystko. Dziś przychodzimy do Was z patentem na prezent świąteczny lub też z okazji choćby nadchodzącego dnia babci i dziadka. Prezent który zagwarantuje rozrywkę, zabawę całej rodzinie. Będzie zabawa, śmiech, może łzy ale na pewno moc wspomnień. Bo Jak to wtedy było? to gra która ma za zadanie wyciągnąć ze starszych jak najwięcej wspomnień, skojarzeń.
Kiedy moje dzieci widzą co niektóre rzeczy rodem z PRLU, zadają ogrom pytań i patrzą z niedowierzaniem. Dziś pokażemy wam i choć ciut przybliżymy tą świetną grę. Gra składa się z planszy, pionków, kart pytań oraz kart z obrazkami. Przyda się także instrukcja gdyż wariantów może być kilka.
Karty pytań tasujemy i odkładamy choćby na środek planszy pytaniem ku dołowi. Pytania są podzielone na te osobiste jak i przechodnie. Są też karty obrazków jest ich naprawdę dużo. Tasujemy i rozdajemy każdemu graczowi po 5 kart.
pierwsza tura polega na tym że np najstarszy gracz wybiera kartę z obrazkiem, następnie opowiada historię która mu się z nią kojarzy, oczywiście prawdziwą, osobistą lub mniej, i tak po kolei. Gdy każdy już opowie swą historie, lub kilka, wtedy począwszy od pierwszego opowiadającego losuje się pytania, wtedy każdy z graczy odpowiada jeśli zapamiętał odpowie poprawnie i porusza pionek o pole do przodu, jeśli nie stoi w miejscu. I tak kolejny gracz i kolejny. Wygrywa osoba która pierwsza dotrze do mety.
Jak widzicie plansza jest mega kolorowa i pełna ciekawych czasem wręcz nie z tej epoki przedmiotów, jak choćby guma turbo. są 4 tory zbiegające do środka, a gracy może być nawet 12 więc można grać drużynowo czyż nie świetna sprawa.
Gra pozwala na uwolnienie wspomnień, historii mniej lub bardziej ciekawych, ale tak czy siak zbliżających, pozwoli nam się poznawać od nowa. Na pewno będzie to ciekawe doznanie, i moc emocji.
My jesteśmy zachwyceni. Mam nadzieje że obdarowani również będą <3 Zamów już dziś by dotarła na święta <3
Tylko Kobieta
Mam na imię Kasia. Blog Tylko Kobieta to taka moja odskocznia od codziennych stresów i rozrywka. Staram się aby było u mnie ciepło i gościnnie i mam nadzieje ze mi się to udaje. Mam trójkę dzieci i często będziecie o nich czytać. Blog opisuje nasze codzienne życie, rozterki, dylematy, smutki i radości. Znajdziecie tu także co nie co o tym czym się zajmuje, co lubię np fotografii i DiY. Uwielbiamy testować nowości, różne produkty, i z chęcią zamieszczam o nich opinię właśnie Tu. Dodatkowo mnóstwo atrakcji w formie konkursów. Mam nadzieje że zagościcie u mnie na dłużej i będziecie się dobrze bawić.