Historyjki Podwórkowe od AWM, czyli przygody z Kotkiem Trzpiotkiem i Pieskiem Urwiskiem.

Znacie już serię Historyjki Podwórkowe od wydawnictwa AWM. Pokazywałam Wam już kilka książeczek z tej serii. Ostatnio dotarły do nas kolejne dwie z serii. Z kolejnym fantastycznie ukazanym przesłaniem dla dzieci. Nie trzeba się go doszukiwać, jest jasne i czytelne, każde dziecko wyłapie je w mig. Moje dzieci błyskawicznie załapały że nie należy się samodzielnie oddalać od domu czy ode mnie jak piesek urwisek ze swojego podwórka, czy nie należy podkradać czegoś co do nas nie należy, czegoś co być może mamy już w domu i jest nam to nie potrzebne z powodu zwykłej chciwości czy łakomstwa. Książeczki zawierają ciekawą i błyskotliwą historyjkę, której bohaterem jest zwierzak podwórkowy.

Historyjki są krótkie więc dzieci się nie nudzą, zawsze coś się dzieje, i przesłanie jest czytelne. Warto sięgnąć po takie historyjki gdy chcemy dzieciom coś przekazać, dać coś do zrozumienia nie potrafimy. Co najfajniejsze, są to książeczki w twardej oprawie, ze sztywnymi stronami, kolorowe, a litery są na tyle duże i czytelne że dziecko które uczy się dopiero czytać, samo zapragnie poznać tę historię i sam je przeczyta z zapartym tchem tak jak mój Tymon czy Liliana. Dziś przedstawiłam Wam Książeczki Kotek Trzpiotek – mały kradzioch który dostał nauczkę, oraz Psa Urwiska, który za uciekinierstwo także miał za swoje. Pozostałe Historyjki z serii opisałam Tutaj.