Dzieci które walczą ze zmianami klimatu. Możemy uratować ziemię.

Książka dla tych którzy cenią sobie i dbają o dobro naszej planety. Dla tych którym zależy na jej jak najlepszej przyszłości i długim życiu. To także książka dla tych którym chcemy pokazać jak ważne jest dla wszystkich dobro naszej planety, jak o nią dbać, jak troszczyć się o przyrodę, dla tych których chcemy pokazać ile szkód wyrządza wyrzucona w lesie butelka, palony śmieć, marnowanie jedzenia gdy w innych regionach go brakuje. Co powoduje że nasze planeta umiera na naszych oczach? Niestety my sami. O tym wszystkim opowie wam 12 dzieci które dbają o lepszą przyszłość naszej planety, naszego wspólnego domu. Wczoraj pokazywałam Wam jedną z książek z serii ,,Chcę wiedzieć” od Harper Kids, dziś pora na kolejną.

,,Możemy uratować naszą Ziemię”

Przeraża was to co dzieje się na świecie? Mnie też, Przeraża mnie brak szacunku dla naszego wspólnego domu, naszej planety. Choć nie na wszystko mamy wpływ, to jednak gdy każdy z nas zacznie zmiany od siebie to będzie to ogromna zmiana na lepsze dla naszej planety. To właśnie to ukazują nam historie zawarte w książce 'Możemy uratować naszą Ziemię”. Nie warto zapatrywać się na innych, warto zacząć jako pierwszy a może inni zapatrzą się na nas i zrobią to samo. Zaczną segregować śmieci, oszczędzać wodę, energię, przestaną palić i wyrzucać śmieci gdzie popadnie. Przestaną zanieczyszczać zbiorniki wodne, lasy, osiedla. Książka to zbiór 12 historii, 12 jakże różnych dzieci, z różnych regionów świata. Niestety problem edukacji jak dbać o dobro naszej planety a tym samym nasze szwankuje nie tylko w Polsce. Takie książki inspirują, wzbogacają naszą wiedzę, edukują. Poznamy kilka sposobów na to by zacząć i co robić.

Felix z Niemiec odnawia lasy, Hunter z RPA chroni nosorożce, Nikita z Ukrainy przerabia resztki na użyteczny kompost, Himangi z Indii walczy z zatruwającym powietrze ruchem ulicznym, Brooklyn ze USA odwiedza szkoły i edukuje innych o skutkach zaśmiecania środowiska, Shalise z Australii chroni życie w oceanie, Any i Ella z Wielkiej Brytanii które zaangażowały się w zwalczanie jednorazowych plastikowych artykułów, Vincent z Francji założył sąsiedzki ogród i walczy z marnowaniem żywności, Jordan z USA walczy z produkcją oleju palmowego by chronić lasy deszczowe, Adeline z Indonezji przywraca rodzime gatunki zwierząt i roślin na terenach zniszczonych przez powodzie, Eunita z Kenii założyła ogród przyjazny pszczołom, Dzieci ze szkoły w Hengde w Chinach założyły poletko dzięki któremu uczą się oszczędzać wodę. Zainspirowani? Liczę że tak, to tylko kropla w morzu jak wartościowe rzeczy robią te dzieciaki, ile instytucji powstało na rzecz ochrony środowiska.

Wszystkie historie opowiedziane są w fascynujący sposób który zaciekawi każdego. Są pięknie ilustrowane a pomysły dzieci są godne pochwały, uwagi, i są a przynajmniej powinny być inspiracją dla innych dzieci ale i nie tylko. Bo przecież czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci. Tą wartościową lekturę można było by podsunąć niektórym starszym osobom, przynajmniej w moim otoczeniu.

Książka jest formatu A4, mieści ogrom inspiracji tak ważnych dla ochrony środowiska, za tekst odpowiada Loll Kirby, zaś piękne ilustracje są tu dziełem Adelina Lirius. Na początku książki znajduje się przedmowa Anny Taylor, założycielki Brytyjskiej Uczniowskiej Sieci Klimatycznej.