Światła północy. Siostry Wrony.
Czekaliśmy na ten tom z niecierpliwością. I nasze oczekiwania zostały nagrodzone. Wreszcie jest, niezawodny, z kolejną dawką emocji i ciekawych przygód owianych z lekka mroczną tajemnicą. „Siostry Wrony” to już 3 z kolei tom serii Światła północy, norweskiej autorki Malin Falch.
Siostry wrony
Jest to bezpośrednia kontynuacja dwóch poprzednich tomów. Sonja nadal podróżuje w nieznanym jej wcześniej świecie, odkrywa mroczne sekrety, poszukuje wuja, poznaje nowych przyjaciół i tak naprawdę odkrywa tajemnice które spowijają jej osobę. To tu odkrywa jak mało o sobie wie. Wraz z Lottą poszukują jej domu. Przemierzając Jotundale, starając się by uniknąć troll, wikingów i innych czyhających niebezpieczeństw, udaje im się poznać przeszłość białowłosej dziewczynki .
Legenda o trzech siostrach.
Sonja z Lottą, w towarzystwie niedźwiedzia Bjornara trafiają do uroczego, zimowego, wręcz bajecznego miejsca zamieszkiwanego przez ludzi gór. Mimo, iż zostały tu przyjęte bardzo ciepło, czuć tu troskę, dobro, to jednak i tu są ludzie którzy mają swoje tajemnice, a to wszystko zaburza spokój i poczucie bezpieczeństwa Wydarzy się tu coś co zmieni bieg historii. Wszystko to dzieje się zaraz po zakończeniu tomu drugiego. Zostają rozdzieleni z rannym Espenem. To on odkrywa pewne tajemnice, dowiaduje się o Wizji wyroczni, a ta dotyczy zarówno jego, Sonji jak i obu światów. Czego dowiedział się Espen. Kim są trzy siostry Wrony? Co z tym wszystkim ma wspólnego Sonja i Ludzie gór? Jaki sekret skrywa Rvanda, przywódczyni ludzi Gór?
Podsumowując:
Tak jak w pozostałych tomach autorka z gracją miesza tu legendy baśnie, te typowo norweskie ale i nie tylko. Serwuje nam ogrom emocji i niepewności. Z każdą stroną serwuje coś nowego, coś nieoczekiwanego, a zarazem zaskakującego. Nie można się przy niej nudzić. Przez co z coraz większą niecierpliwością czeka się na kolejny Tom. Nad trzecim tomem mam wrażenie wyjątkowo czuć niepokój, niepewność, poczucie bezsilności i braku możliwości, nie wiadomo komu można zaufać. Te uczucia towarzyszą przez całą książkę.. Jak będzie w przypadku tomu czwartego? Już nie możemy się doczekać.
Komiks zachwyca nie tyko piękną i emocjonującą historią, ale urzeka pięknymi, baśniowymi, magicznymi ilustracjami, które potrafią oddać każdą emocję, wszystko to co autorka zechce nam przekazać. Jestem nimi zauroczona.
Dziękujemy <3
Tylko Kobieta
Mam na imię Kasia. Blog Tylko Kobieta to taka moja odskocznia od codziennych stresów i rozrywka. Staram się aby było u mnie ciepło i gościnnie i mam nadzieje ze mi się to udaje. Mam trójkę dzieci i często będziecie o nich czytać. Blog opisuje nasze codzienne życie, rozterki, dylematy, smutki i radości. Znajdziecie tu także co nie co o tym czym się zajmuje, co lubię np fotografii i DiY. Uwielbiamy testować nowości, różne produkty, i z chęcią zamieszczam o nich opinię właśnie Tu. Dodatkowo mnóstwo atrakcji w formie konkursów. Mam nadzieje że zagościcie u mnie na dłużej i będziecie się dobrze bawić.