Niesforne ziarenko i Wzorowe jajo.

Emocje i dzieci to mieszanka wybuchowa, skoro one nie wiedzą co czują tak naprawdę, i nie potrafią sobie z nimi radzić to jak my rodzice mamy to ogarnąć? Otóż można, cierpliwość i nauka, czas i chęć nauki. Dziś chcę wam pokazać jak fajne i jak pomocne mogą być w tym książki takie jak choć by te od Harper Kids.

Seria Smaczna Banda emocje.

Smaczna Banda i emocje, to nowa na polskim rynku seria wspierających picture booków dla najmłodszych czytelniczek i czytelników. To wielokrotnie nagradzane książki dla dzieci o emocjach, które pomogą najmłodszym i ich rodzicom uporać się z trudnymi uczuciami. Książki z tego cyklu przez wiele tygodni znajdowały się na liście bestsellerów New York Timesa. Wzorowe Jajo zwyciężyła w 2019 roku w rankingu na najlepszą książkę roku Amazona.
Wzorowe Jajo i Niesforne Ziarenko to bogato ilustrowane krótkie, ciepłe opowiadania pokazujące dzieciom, że nikt nie jest ani idealny, każdy czasem popełnia błędy, a dążenie do perfekcji może być wyczerpujące i obciążające dla zdrowia psychicznego. Ich autorem jest Jory John, a zabawne ilustracje to dzieło Pete’a Oswalda

Niesforne zairenko.

Każdy z nas zna takiego nicponia, dla którego na świecie nie liczą się żadne zasady, żadne i niczyje uczucia. Psoci, wyśmiewa się, robi wręcz przykrość i na złość. Łamie wszelkie możliwe zasady i normy dobrego wychowania, szacunku do siebie i innych. Wszędzie gdzie się pojawia sieje zamęt i zniszczenie, psując dobrą zabawę. Takie jest właśnie nasze ziarenko. To tytułowy bohater pierwszej książki z serii. Ale czy zawsze takie było.

Wzorowe jajo.

Bohaterem tej książki jest jajo, przeciwieństwo naszego ziarenka. Jajo jest dobre, uczynne, pomocne. Zawsze i o każdej porze, pomoże bez względu na wszystko. Lub pomagać, dbać o innych. Jest wręcz wzorowe. No ale jest jedno „ALE”, jakie? Otóż nasze jajo zapomina o sobie. Jak można dbać o cały świat zapominając o sobie? Czy to jest dla niego dobre?

Obie książeczki są pięknie ilustrowane, oprawione w sztywną okładkę która gwarantuje jej trwałość. Autor Jory John zadbał tu aby przy okazji tych ciekawych, czasem zabawnych historyjek ukazać nam sedno sprawy. Rodzicom pokazać jak sobie radzić w owej sytuacji, a dzieciom pokazuje wzorzec jak warto naśladować, lub nie. Ukazuje, że dla swojego dobra warto znaleźć złoty środek, złote proporcje w przypadku jajo – można pomagać i dbać o innych, ale najpierw warto zadbać o siebie, gdyż może się to źle skończyć. Z kolei w przypadku ziarenka, trzeba znaleźć sedno problemu, przyczynę takiego zachowania i pokazać że ten sam efekt może przynieść zachowanie wzorowe. Warunek jest jeden rozmowa o uczuciach i emocjach. Nie można tego zamiatać pod dywan. Warto z najmłodszymi rozmawiać na te tematy, pokazywać i uczyć emocji. Bo jak nie my będzie próbować samo, na swą szkodę, albo czerpać wzorce jakich byśmy nie chcieli.

Mnie ta seria urzekła. Nikoś póki co czerpie radość z czytania, i historyjek. ale liczę na to, że z wiekiem i naszą pomocą zrozumie te przesłania. W nakładzie wkrótce ukażą się dwa kolejne tytuły na które już czekam z niecierpliwością: „Bystre ciastko” oraz „Skwaszone winogrono”.