Na placu budowy… pasą się krowy!

Kontynuacja znanej już serii „Na Dobranoc” od Nasza Księgarnia. Tym razem nasi bohaterowie a w rolach bohaterów koparka, dźwig, wywrotka, betoniarka, spychacz i miniładowarka Brumka.

Książeczka w sam raz dla mojego Nikosia, pomyślałam sobie zamawiając, jednak jak się okazuje żyłam w błędzie, nawet małe dziewczynki uwielbiają pojazdy tego typu. W tym tomie, będziemy towarzyszyć naszym pojazdom przez cały rok na farmie. Spędzą tam wiosnę, lato, jesień, aż po samą zimę. Ukażą nam jaki ogrom pracy trzeba włożyć w funkcjonowanie takiej farmy. Okażą się bardzo pomocne, zakres prac przerósł by jeden mały samochód. Nawet maszyny rolnicze nie były by w stanie same tego osiągnąć co osiągnęły współpracując. Posprzątane zagrody, naprawiona droga, czy nowa obora. Wszystko po to by lepiej się tam żyło.

Książeczka nie jest wielka, ma sztywną kolorową okładkę, a ilustracje wewnątrz utrzymane są w tym samym klimacie. Kolorowe i przejrzyste. Tekst Sherri Duskey Rinker, oraz ilustracje autorstwa AG Forda, idealnie ze sobą współgrają. Tekstu nie jest dużo, jest pisany sporą czcionką, co ułatwi naukę początkującym czytelnikom, ale i nie zanudzi tych młodszych. Nikodem zachwycony, a w końcu o to mi chodziło.

Tytuł: Na placu budowy… pasą się krowy!
Seria: Plac budowy
Autor: Rinker Sherri Duskey
Tłumaczenie: Wajs Joanna
Wydawnictwo: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 48

==> Ten tytuł i pozostałe z serii <==

Gorąco polecamy i za egzemplarz recenzencki dziękujemy wydawnictwu Nasza Księgarnia.