Infekcje uszu? Korki? Warto zadbać o odpowiednią higienę uszu. Nasz patent by zapobiegać to…
Ilu z nas tyle opinii, ilu lekarzy tyle opinii. Ale większość ze mną się zgodzi że higiena jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Tym bardziej środkiem zalecanym prze otolaryngologów.
Uszy, myć czy nie myć?
Myć jak najbardziej, jednak wiadomo, nie każdy sposób mycia tak delikatnego narządu jest odpowiedni. Podczas kąpieli najlepiej użyć zwykłej wody o temperaturze nie przekraczającej 40 stopni Celsjusza.
Czym czyścić?patyczkiem?
Absolutnie nie! Przynajmniej nie wewnątrz kanały słuchowego, jeden nie taki ruch i możemy zrobić sobie, lub dziecku krzywdę, lub zalegającą woskowinę ubijać tworząc korek. Patyczki będą odpowiednie do czyszczenia małżowiny.
Częste infekcje ucha!
Infekcje ucha powodowane mogą być przez wiele czynników, począwszy od infekcji gardła i migdałków które chcąc nie chcąc często odbijają się echem jako infekcja ucha. Często jednak infekcje takie powodowane są nieodpowiednią higieną, np, nie odpowiednim, niedokładnym czyszczeniem uszu, często nawet zalegająca w uchu woda ze środkiem myjącym lub sama może być pożywką dla bakterii. warto więc od czasu do czasu skorzystać ze wsparcia w postaci specyfików do higieny które ciut to zagrożenie zminimalizują dzięki swoim właściwościom.
Skłonność do korków z woskowiny.
Są osoby które na nadmiar woskowiny nie narzekają, mają ją naprawdę tak nie wiele że nie grożą im zatykające kanał korki uszne. Często jednak w takich przypadkach uszy, nasz kanał słuchowy nie posiada odpowiedniego nawilżenia, natłuszczenia i powoduje uciążliwy świąd, wtedy warto dobrać środek czyszczący odpowiedni dla tej przypadłości. Są także osoby które woskowiny mają, tyle że nie nadążają z jej usuwaniem, często ta woskowina zalega tworząc korek jeśli jest nieodpowiednio lub niedokładnie usuwana.
Czy jest idealny środek do higieny uszu?
Czy istnieje preparat przyjazny dzieciom, który oczyści, ułatwi pozbycie się korków?Który wesprze nas w walce z nawracającymi infekcjami uszu?
Tak jest!. Jednak każdą wyżej wymienioną dolegliwość warto skonsultować z laryngologiem, otolaryngologiem. Terminy każdy wie jakie są, nawet te prywatne. Nie wspomnę już o obecnej sytuacji pandemii na świecie , gdzie każdy unika wizyt w poradniach, laboratoriach, czy ogólnie wychodzenia z domu. Powracając do tematu. Chciałam Wam przedstawić:
Oti To maskotka produktu który już wam przedstawiam. Oticlin Kids to specjalistyczna formuła czyszcząca zamknięta w bardzo sympatycznym aplikatorze, mianowicie zielonym Hipciu Otim.
W takim sympatycznym Hipciem nakłonimy nawet największego młodego przeciwnika mycia uszu. Preparat zamieszczony w naszym Hipciu przeznaczony jest dla dzieci powyżej 3 lat. Jet to zaznaczona na niebiesko substancja czyszcząca, która uaktywnia się w kontakcie z wodą. Wciskając zassaną Hipciem wodę, wprowadzamy ją pod ciśnieniem do uszka, więc już samo to sprawi że zalegająca woskowina zacznie się odklejać, a ewentualny korek zacznie się rozpadać.
Z czego składa się Oticlin?
Składniki:
INCI: sól sodowa kwasu łojowego, gliceryna, woda, sorbitol, sacharoza, PEG-4001, wersenian czterodosowy.
Sól sodowa kwasu łojowego, to substancja pochodzenia zwierzęcego o niskim wręcz znikomym działaniu alergennym. Substancja gruntownie oczyszczająca i odtłuszczająca skórę .
Gliceryna – Alkohol trójwodorotlenowy, posiada działanie nawilżające i natłuszczające. Koi i łagodzi podrażnienia skóry, zapobiega rogowaceniu naskórka, idealnie nawilża. Do tego jest idealnym nośnikiem i ułatwia dotarcie do głębszych partii skóry.
Sorbitol to alkohol cukrowy, obecny naturalnie w wielu owocach. A co robi tutaj? Jet bezpieczny dla zdrowia, do tego ma działanie tylko i wyłącznie jako swego rodzaju konserwant do substancji który zapobiega jej wysychaniu.
Sacharoza – Cukier dokładnie oczyszcza skórę, usuwa martwe komórki nie wywołując podrażnień, ani uczuleń.
PEG – 4001 to PEG jest skrótem od nazwy Polyethylene Glycol oznaczającej politlenek etylenu. To mieszanina związków chemicznych. Zawarte w recepturach kosmetyków PEG-i są emulgatorami, rozpuszczalnikami, składnikami konsystencjotwórczymi oraz substancjami poprawiającymi lepkość masy kosmetycznej. Chodzą różne teorie o jego bezpieczeństwie. I o ile w żywności nie zalecałabym to z mojej wiedzy wynika iż w kosmetykach nie jest toksyczny.
Wersenian czterodosowy – EDTA – inaczej kwas wersenowy to substancja pochodzenia syntetycznego, w kosmetyce pełni funkcje konserwantu oraz stabilizatora. Posiada właściwości przeciwgrzybicze, antybakteryjne i zmiękczające, zapobiega zmianom zapachu, konsystencji i wyglądu kosmetyków. Poprawia także lepkość kosmetyku.
Oczywiście takie środki stosujemy z umiarem, tego nie należy stosować dłużej niż 30 dni. Substancja myjąca w nim zawarta wystarcza właśnie na tyle. A jak poznać kiedy konieczna jest wymiana?Ten niebieski kolor jest po to właśnie, Otóż kiedy zniknie kolor, konieczna jest wymiana Oticlina na nowy.
Jak używać?
Napełniamy pompką zasysając wodę, o temp nie wyższej niż 4o stopni. Wtedy wprowadzamy do ucha, ciśnienie, i środki w substancji ułatwiają czyszczenie. Najlepiej jest to wykonywać w wannie podczas kąpieli, po wpuszczeniu wody, odchylamy głowę by płyn wypłynął wraz z zalegającą woskowiną. Teraz możemy osuszyć kanał pompując pustą pompką bez wody, tylko powietrze.
Wszystko z umiarem. My stosujemy profilaktycznie raz w tygodniu i nie mamy żadnych przygód, infekcji ucha. Uszy są czyste, a pomiędzy stosujemy zwykłą wodę. Pompka służy nam do osuszania w te dni. A patyczki tylko i wyłącznie do czyszczenia małżowiny usznej.
Czyż nie wydaje się to fajny gadżet, który ułatwia nam higienę uszu?Owszem jest tak, nawet Niko by chciał takim czyścić uszy, jednak jest przeciwwskazanie na jego wiek.
Wszystko jest zapakowane w kartonik, z dokładna instrukcją użycia. Gorąco polecamy, a jego dostępność sprawdzić można Tutaj.
A więcej informacji na temat produktu uzyskacie klikając w Hipcia Otiego, poniżej.
Tylko Kobieta
Mam na imię Kasia. Blog Tylko Kobieta to taka moja odskocznia od codziennych stresów i rozrywka. Staram się aby było u mnie ciepło i gościnnie i mam nadzieje ze mi się to udaje. Mam trójkę dzieci i często będziecie o nich czytać. Blog opisuje nasze codzienne życie, rozterki, dylematy, smutki i radości. Znajdziecie tu także co nie co o tym czym się zajmuje, co lubię np fotografii i DiY. Uwielbiamy testować nowości, różne produkty, i z chęcią zamieszczam o nich opinię właśnie Tu. Dodatkowo mnóstwo atrakcji w formie konkursów. Mam nadzieje że zagościcie u mnie na dłużej i będziecie się dobrze bawić.