Historyjki podwórkowe wydawnictwa AWM – czyli przybliżamy zwierząt podwórkowych świat.

Nie wiem jak wy ale my uwielbiamy książki, kupujemy i wypożyczamy coraz to nowsze. Ostatnią nowością u nas są Książeczki z serii Historyjki podwórkowe wydawnictwa AWM. Uwielbiam książki które uczą, przybliżają dzieciom świat, a te właśnie takie są. Pięknie ilustrowane, krótkie opowieści które uczące się czytać, dziecko samo przeczyta. Uczą empatii,odwagi, pokazują znaczenie rodziny, przyjaźni, przyjaciół w życiu. Pokazują to co w życiu ważne, jak być dobrym i dbać o bliskich. Nic tak nie wzbogaca wiedzy dziecka, słownictwa ii nie pobudza wyobraźni jak właśnie książki.

Moje dzieci wciągnęły się w te historyjki i przeczytaliśmy je jednego dnia. Liliana do dziś przeżywa Losy bociana któremu pomogła dzielna Kózka Łakomczuszka. Bohatersko uratowała rannego bociana,który w przeciwnym razie zamarzłby na kość. Uczy nas wrażliwości na potrzeby drugiej osoby. a ta wyjątkowo wzruszyła Liliankę.

Świnka Kruszynka także uczy dzieci, a czego? czego może nauczyć umorusana świnka? No chociażby tego że każdy może być dzielnym i nieść pomoc. Uratowała kotka który ugrzązł w błotku i zrozumiała że jej brak higieny był powodem iż wcześniej świnka nie była zbyt lubiana, dopiero po bohaterskim czynie zdobyła przyjaciół i postanowiła dbać o siebie, bo po kąpielach błotnych zażywała kąpieli w stawie. Książeczka niesie ze sobą nie jeden a kilka morałów które mogę wiele wnieść w życie dzieci. Dzieci szybko je wyłapują właśnie dzięki takim historiom. Co pokazuje dzieciom? Otóż jak pomagać? że warto pomagać bo można zostać docenionym. Że warto dbać o siebie i higienę bo dzięki temu możemy stać się lepiej postrzegani i lubiani.

Kogutek filutek z wytrwałością i rozmysłem szukał zaginionego kurczaczka i nauczył moje dzieci wytrwałości, odwagi i jak ważni są przyjaciele, i że należy o nich dbać oraz się troszczyć.

Morał morałem, ale dzieciom najbardziej spodobały się zabawne imiona zwierząt, które wywoływały uśmiech nawet na twarzy Nikosia który choć nie potrafi czytać to coraz więcej rozumie i z zaciekawieniem słuchał, oraz podziwiał kolorowe ilustracje. Książeczki są sztywne, i nie wielkich rozmiarów dzięki czemu każdy nawet najmniejszy smyk poradzi sobie z ich oglądaniem. A może choć nie czyta sam stworzy swoją historię do ilustracji. Książki te niebywale pobudzają wyobraźnie. Warto zachęcać dzieci do czytania. My czytamy dużo i często, a na nadchodzące długie jesienne i zimowe wieczory książki są idealne. Liliana uczy się czytać, i zawsze skrywa się w swoim domku.