Gra o mózg. Nowość od Muduko.
Kiedy wydaje mi się, ze już nic mnie nie zaskoczy, Muduko wyskakuje z taka grą – Gra o mózg. Jak to mówią moje dzieci „Czacha dymi” lub „Mózg eksploduje”. No i nie pozostaje mi nic innego jak się z nimi zgodzić. Ta gra wręcz porywa.
Wyobraźcie sobie, biwak ze znajomkami, ognisko, pianki, gry, straszne opowieści, a tu nagle zza krzaków wyskakują zwierzęta zoombie, które łakną waszych mózgów! Zamiast płakać, krzyczeć lamentować naszym zadaniem jest pozbyć się wszystkich kart i zachować mózg, a właściwie to jak najwięcej mózgów.
A więc do rzeczy.
W opakowaniu znajdziemy:
- 50 kart
- instrukcja
- 5 standów, tzw. Cmentarzy
- kość drewniana
- 56 żetonów Mózgu
Przed przystąpieniem do gry, musimy złożyć nasze cmentarze. Są to kartonowe stojaki na karty. Każdy z graczy otrzymuje po 9 żetonów mózgów. Turę rozpoczynamy w taki sposób,, że każdy z graczy otrzymuje 3 karty, wybiera z nich jedna którą odrzuca na swój cmentarz tak by inni gracze nie widzieli co to za karta. Ruch ten powtarzamy 3 krotnie, na cmentarzu wtedy powinniśmy mieć 3 karty, a na ręce 6. To będzie nasz startowy zestaw kart.
Pozostałe układamy w zakrytym stosie. na środku stołu, tam też zostawiamy pozostałe mózgi, oraz kość. Odkrywamy jedną i to do niej będziemy odrzucać nasze karty. Nasza kość ma duże znaczenie, karty oznaczone kością, sugerują ze musimy wykonać rzut, a następnie dostosować się do wyniku, np ukraść komuś mózg, lub zabrać go z rezerwy. Gracz może naraz zejść z kilku kart o tej samej wartości, z tym że jedną odkłada na stos a pozostałe trafiają do pozostałych graczy na ich cmentarze, co utrudnia im zejście z kart. Ważne jest, że gracz może odrzucić na stos kartę tylko wyższą od ułożonej na stosie, chyba że kostka zdecyduje inaczej. Jeśli gracz nie chce lub nie może zagrać karty, odrzuca wszystkie karty z ręki, dobiera z rezerwy 2 z czego jedna wędruje na cmentarz, ale niestety wtedy traci jeden swój mózg i rzuca go do rezerwy. Podczas gry każdy gracz musi mieć na ręce 3 karty, po zagraniu, uzupełnia karty na ręce dobierając do 3 z kart dostępnych w swoim cmentarzu, jeśli nie ma ich tam tyle, dobiera tyle ile jest. Kto pierwszy zejdzie z kart kończy turę, gracze zliczają karty na ręce i na cmentarzu które im pozostały i odrzucają na stos , odrzucają także do rezerwy mózgów, tyle samo swoich mózgów ile zostało im kart Gra kończy się gdy któryś z graczy skończy nie posiadając już żadnego mózgu.
Gra jest przezabawna, i mega wciągająca, a pozbycie się wszystkich kart nie jest wcale takie łatwe. Jest to kolejna z gier Muduko z oznaczeniem Eco Friendly Game co bardzo mnie cieszy. Tego chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, z radością sięgam po takie produkty.
My gorąco polecamy, a zatem do dzieła, zróbcie zapas pianek i zorganizujcie „Odmóżdżającą imprezkę” z Muduko i grą „Gra o mózg”.
Dziękujemy <3
Tylko Kobieta
Mam na imię Kasia. Blog Tylko Kobieta to taka moja odskocznia od codziennych stresów i rozrywka. Staram się aby było u mnie ciepło i gościnnie i mam nadzieje ze mi się to udaje. Mam trójkę dzieci i często będziecie o nich czytać. Blog opisuje nasze codzienne życie, rozterki, dylematy, smutki i radości. Znajdziecie tu także co nie co o tym czym się zajmuje, co lubię np fotografii i DiY. Uwielbiamy testować nowości, różne produkty, i z chęcią zamieszczam o nich opinię właśnie Tu. Dodatkowo mnóstwo atrakcji w formie konkursów. Mam nadzieje że zagościcie u mnie na dłużej i będziecie się dobrze bawić.