“Wiewiórka Julia i magiczny orzeszek” Letnich przygód czas z Anną Sakowicz i Emmą Kiworkową

Wiewiórka Julia i magiczny orzeszek to zbiór dwunastu pełnych zwrotów akcji, wciągających historii ze szczyptą magii i detektywistycznego zacięcia. Każda z nich nie tylko bawi, lecz także pokazuje, jak ważna jest przyjaźń, lojalność i dobre serce.

Gdy ujrzałam ten tytuł na liście do recenzji, wiedziałam że musimy ją mieć. Książka została wydana przy współpracy z Fundacją Wiewiórki Julii, której celem jest zapewnienie kompleksowej opieki stomatologicznej osobom potrzebującym. Bardzo ciekawa, i na czasie inicjatywa, którą sobie bardzo cenię. Stworzona przez duet dwóch fantastycznych kobietek, których inaczej nie mogę opisać, po przeczytaniu tej książki.

Choć książka przeznaczona jest dla dzieci w wieku 6+ to historie w niej przedstawione skradły moje serce, tak samo jak serce moich dzieci. W książce zawartych jest 12 cudnych historii, których bohaterami jest dwójka sąsiadów Zosi i Frania, a ich dzielną towarzyszką i przyjaciółką staje się wiewiórka Julia obdarzona magicznymi mocami. Odwiedza ona pokój Zosi ilekroć ta stuknie 3 razy magicznym orzeszkiem o parapet. Od tego momentu zaczynają się ich nieziemskie wręcz, pełne magii przygody. Dzieci poznają bajkowy świat. Odwiedzają miejsca znane im tylko z wyobraźni. Spotykają nowych przyjaciół, oraz postacie ze znanych już bajek takich jak Czerwony Kapturek.

Wiecie jak wyglądają Widzimisie? Zosia i Franio już wiedzą. Poznają od podszewki świat widzimisiów. Gdy poznają wiewiórkę Julię dowiadują się że kiedyś była także przyjaciółką Babci Zosi, od której ta otrzymała magiczny orzeszek. Dziewczynka pokochała wiewiórki odkąd zyskała takie przezwisko w szkole, była tak nazywana przez swoje rude włosy. Od teraz może przeżywać niezwykłe przygody z dwójka przyjaciół, siedmioletnim Franiem, i Wiewiórką Julią która nielubi gum do żucia ;P Każde opowiadanie to inne przygody. Dzieci mają okazję wykazać się swoim detektywistycznym zacięciem rozwiązując różne zagadki, poznając różne tajemnice. Wpadają w tarapaty, toczą walkę z gangiem kun, i kiedy mają kłopoty przychodzi im z pomocą czarownica Leokadia Masełko i jej szczurek Serek. Poznają także dozorcę i jego kota Daktyla, któremu nie łatwo będzie stawić czoła, ale kto jak nie oni. W jednym opowiadaniu dzieci są niewidzialne, w innym zaś latają.

Bohaterowie to bardzo dobrze wykreowane postaci. Dzieciaki, które z werwą i energią zagłębiają się w magiczny i pięknie wykreowany świat. Książka ta ukazuje jak wielką moc ma wyobraźnia, samoocena. Ile wartości niesie za sobą przyjaźń i wiara. Pokazuje w ciekawy sposób zależność dzieci i dorosłych. Jak nieograniczona jest wyobraźnia dzieci, a dorosłym te rzeczy się nawet nie śniły.

Autorki stworzyły historie które mają uczyć i bawić. W piękny sposób i łatwy do zrozumienia dla dziecka ukazują dobro i zło, dobre i złe zachowania, dobrych i złych ludzi czy zwierzęta których tu nie brakuje. Uczy między innymi szacunku do siebie nawzajem, uczy dobroci dla innych ludzi jak i dla siebie. Pokazuje jak wielką moc ma przyjaźń i dobre serducho. Dzieci uczą się odróżniać dzięki tym historia jakie zachowania są godne pochwały, a inne nie. Ukazuje także z innej perspektywy dorosłych, to iż pomimo że są kochającymi rodzicami, mogą tez być zmęczeni, znużeni, źli, wyczynami swoich pociech, jednak to wynika tylko z troski o nich i ich bezpieczeństwo. Ten piękny świat magii i przygód Zosi, Frania i Julii jest pięknie ukazany dzięki fantastycznym ilustracjom Huberta Grajczaka. Dzięki niej dzieci jeszcze bardziej zagłębiają się w lekturę. Książka pełna humoru, emocji, i przesłań. Uczy, bawi. Potrafi wzruszyć, rozśmieszyć a nawet ciut przestraszyć przez co dzieci uczą się emocji, jak je rozróżniać i tego czym są. Jej Bohaterowie stają się bardzo szybko wzorem do naśladowania.