„Oszukana” Magda Stachula. A ty pamiętasz że niektórzy po prostu kłamią?

Jestem Lena, mam dwadzieścia trzy lata, interesuję się fotografią, mieszkam w uroczej willi nad jeziorem. W wielkim domu, otoczonym lasem, tylko ja, mój chłopak i nasz pies. Jednym wyda się to romantyczne, innym mroczne, nic z powyższych, dla mnie to prostu idealna kryjówka. Musiałam uciekać, musiałam się gdzieś schować, nie chciałam umrzeć. Żyję chwilą, stronię od ludzi, codziennie przekonuję siebie, że moje wcześniejsze życie nie istniało. Tak jest prościej. Gdy się w kółko powtarza kłamstwa, w końcu zaczyna się w nie wierzyć. Ale to tylko część prawdy o mnie. Tak jak Ty mam swoje tajemnice i lęki. Najbardziej boję się, że jeśli przeszłość mnie odnajdzie, zginę! To co mi się przydarzyło, równie dobrze mogło spotkać Ciebie. Uważaj na siebie i pamiętaj, niektórzy ludzie kłamią.

To było jak uderzenie piorunem, byłam zafascynowana tą mroczną okładką. Zarys postaci w ponury dzień, w cieniu drzew, bezlistnych, zapewne to jesień, zima…. Mrocznie i intrygująco, do tego ten żółty tytuł, który z daleka rzuca się w oczy i ostrzega przed tym co nas czeka.

To było pierwsze uczucie jakie mnie ogarnęło, a jak było gdy otrzymałam książkę i zagłębiłam się w lekturę? Oszukana to 4 powieść tej autorki. Nie spotkałam się wcześniej z twórczością Magdy Stachula, jednak recenzje pierwszej jej powieści i kolejnych sprawiły ze musiałam ją mieć, nie mogłam jej pominąć.

Lena to dwudziestotrzylatka pasjonująca się fotografią. Rzuca studia pedagogiczne które narzuciła jej matka. dziewczyna ma wielkie i piękne plany. Wraz z chłopakiem Hubertem, planują wspólną przyszłość w Krakowie gdzie zamierza studiować swoją pasję. Wydaje się że nic nie zburzy ich szczęścia i pięknych planów. Piękna kobieta w dodatku szczęśliwie zakochana w której kocha się nie jeden. Można by tu wymienić chociażby mila, lekarza i współlokatora. Jednak wszystko się sypie, pewne tragiczne wydarzenie sprawia iż Lena ucieka. Co się wydarzyło iż musiała tak postąpić?

Te początki poznajemy gdy Lena skrywa się w pięknej Willi z nowym partnerem. Nikodemem. Ten jest nieco starszy od niej i znów po uszy zakochany. Już na początku książki akcja nabiera tempa gdy bug wyrzuca na brzeg topielca. Wszystko to sprawia iż Lena jeszcze bardziej panikuje. Wszystko to potęguje wrażenie iż przeszłość wraca, iż znów jest śledzona, obserwowana i że jej prześladowcy mogą ja wreszcie dopaść. Zakochany w niej Emil, po tym jednej z emisji wiadomości, informacji o topielcu rzuca się na poszukiwania Leny. Szal który dostrzegł na trupie był szalem który podarował Lenie. Skąd ten lęk? Skąd panika Leny? Co ukrywa? Czy faktycznie grozi jej nie bezpieczeństwo?

Książka napisana jest w ciekawy sposób, pierwszej osoby, w sposób narracyjny z tym ze historie opowiadane są z perspektywy 3 różnych osób które odsłaniają nowe fakty zarówno z przeszłości, bo tak poznajemy przeszłość Leny, jak i teraźniejsze fakty. 3 różne obrazy do jednej historii które mają stworzyć jeden obraz ujawniający cała prawdę, wszystko świetnie ujęte, dopracowane i spójnie się przeplata. Mimo, iż mamy tu 3 obrazy to jednak nie odsłaniają wszystkiego, rzucają nowe fakty ale i odsłaniają tajemnice, zasłaniają, przysłaniają i mogą wiele zagmatwać bardziej niżby się to wydawało. Wszystko to zachęca do kontynuacji lektury i poznania wreszcie prawdy. Rozdziały są krótkie więc czyta się ją szybko i ani na chwilę nie chce się odłożyć jej na bok, taki to pożeracz czasu. Wszystko to sprawia iż zakończenie zaskakuje jeszcze bardziej bo wciąż jesteśmy naprowadzani albo zbywani z tropu, budzi jeszcze większe napięcie. Co sprawia że Lena wciąż ucieka? Przed kim ucieka? Sama przed sobą? Kim dla niej jest topielec? Co wreszcie zgotuje jej los lub ona sama?

Setki pytań i aby poznać odpowiedź musielibyście sami sięgnąć po tą lekturę, bo jeśli lubicie takie Thrillery to zapewniam że warto.

Autorka umiejętnie wykreowała całą historię jak i poszczególne postaci. Ukazał a jak łatwo i szybko uciekamy przed problemami i czy tragicznymi przejściami zamiast stawić im czoła. Jak łatwo tajemnice i zdarzenia z przeszłości mogą sprawić iż popadniemy w paranoję. Jak łatwo jesteśmy w stanie zaufać jednym a przed innymi się zamykamy. Uwielbiam takie thrillery psychologiczne takie które niż na samej zbrodni skupiają się bardziej na obdarciu ludzkiej psychiki wręcz do naga. świetna sprawa. Mimo iż jest to pierwsze spotkanie z tą autorką, to na pewno nie ostatnie. Nie zawiodłam się niczym. świetna by oderwać się na chwilę. Wartka akcja, tajemnica, zbrodnia, to czego szukam.