Przyjaźń, wakacje i nieboszczyk, czyli „Jak przechytrzyć nieboszczyka”
Wakacje all-inclusive mają kilka wad.
Po pierwsze – cena.
Po drugie – sztuczność i rozlazła nuda pobytu.
Po trzecie – średnio dwa dodatkowe kilo na tydzień.
Po czwarte – wcale nie tak łatwo przestać tam być singielką…
Z tych i paru innych powodów Lucyna i Elwira decydują się na urlop nad Bałtykiem.
Los się do nich uśmiecha: wynajęty (tanio!) domek jest uroczy. Na plaży – pustki (bo w kalendarzu czerwiec). Towarzystwo w postaci przyjaciółki – najlepsze pod słońcem. Nawet znana z kaprysów nadmorska pogoda okazuje się dla nich łaskawa.
Jedyny problem to NIEBOSZCZYK…
Zaskakująca komedia pomyłek z dreszczykiem.
Kiedy przeczytałam na okładce: „Martwy sezon nad Bałtykiem” i dodałam do tego fakt że to komedia pomyłek, no musiałam ją mieć. Mowa o książce: „Jak przechytrzyć nieboszczyka” Agnieszki Jeż i Pauliny Płatowskiej. Kiedy sięgam bo lekturę dwóch autorów, lub jak tu autorek, mam mieszane uczucia. Nie inaczej było tutaj. Jednak fakt iż jest to komedia z dreszczykiem przechylił szalę.
Wakacje, przyjaźń i nieboszczyk. Mix totalny. Poznajemy tu dwie przyjaciółki, zwariowane, z wesołym, wręcz szalonym podejściem do życia. Lucyna która pragnie zmienić swoje życie, niesatysfakcjonująca, wręcz znienawidzona praca w korporacji to numer pierwszy na liście. Eliza to pani psycholog i psychoterapeuta. Zniesmaczone zagranicznymi, wakacyjnymi wypadami. Postanawiają tym razem wakacje spędzić w iście sielskich polskich klimatach. Nad polskim morzem. Bałtyk przecież od lat przyciąga wszystkich nawet z zagranicy więc czemu nie je? Wakacje czas zacząć. Alternatywą dla luksusowego hotelu z braku funduszy ma być domek letniskowy. Jednak los jest nieubłagany i spłata im nie małego figla. W drodze pomyłki wprowadzają się nie do tego domku. Dom okazuje się zaniedbany, a dziewczyny spodziewały się choćby porządku, czystych, świeżych łóżek, ze świeżą pościelą. Dziewczyny mają cel, odpocząć, zrelaksować się i odstresować. Jednak podczas poszukiwań leżaków do tego im niezbędnych znajdują w szopie nieboszczyka. Lęk, strach i myśl co z nim zrobić? Jak się wybielić? Przecież ktoś może uznać ze to ich wina. Dni mijają a dziewczyny wciąż starają się wyjaśnić tajemnicę nieboszczyka. Do tego cały czas czują jego oddech na plecach. Owy nieboszczyk prześladuje je w różnych miejscach. O co chodzi? Czu uda im się rozwikłać zagadkę? Czy odpoczną? Bo o tych wakacjach na bank nie zapomną.
Jak już wspominałam omijałam lektury dwojga autorów. Może dlatego że dało się wyczuć w treści dwa style, dwie osoby, i miało się wrażenie jakby miały to być dwie odrębne historie. Tego obawiałam się i tu. Jednak skończyło się na strachu. Nie dało się tu wyczuć nic takiego. Lekkość pisania, spójna historia. Boski humor, czasem dość sarkastyczny a to trzeba lubić i poznać się na tym. Do tego komedia w której mamy dreszczyk grozy, no bo w końcu trup, tajemnica i śledztwo naszych bohaterek które nie dają za wygraną. Książka w sam raz na lekturę po ciężkim dniu, idealna rozrywka, spora dawka humoru. Autorki w cudny sposób wykreowały bohaterki. Dwie kobiety w podobnym wieku, niby tak różne a jednak przyjaźnią się i cudnie dopełniają. Ich wesołe, wręcz szalone podejście to życia często można odebrać jako może ich lekkomyślność czy wręcz głupotę. Ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Książkę fantastycznie się pochłania. I można z czystym sumieniem stwierdzić że nie był to zmarnowany czas. I szczerze mówiąc coś czuję że była by z tego świetna ekranizacja ;P Powiem tak książka zaskakuje i nie da się przewidzieć co uknuły dalej nasze autorki. To moje odczucie ale wy sami musicie przeczytać i stwierdzić czy się z tym zgadzacie czy też nie.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Edipresse.
Tylko Kobieta
Mam na imię Kasia. Blog Tylko Kobieta to taka moja odskocznia od codziennych stresów i rozrywka. Staram się aby było u mnie ciepło i gościnnie i mam nadzieje ze mi się to udaje. Mam trójkę dzieci i często będziecie o nich czytać. Blog opisuje nasze codzienne życie, rozterki, dylematy, smutki i radości. Znajdziecie tu także co nie co o tym czym się zajmuje, co lubię np fotografii i DiY. Uwielbiamy testować nowości, różne produkty, i z chęcią zamieszczam o nich opinię właśnie Tu. Dodatkowo mnóstwo atrakcji w formie konkursów. Mam nadzieje że zagościcie u mnie na dłużej i będziecie się dobrze bawić.