Jakie kremy do rąk i do stóp? Melli Care
Dziś ciut kosmetycznie <3 Dawno nie było prawda? Dziś pod lupą pokaże Wam moje nowości od Melli Care. A konkretniej krem do rąk i krem do stóp. Kosmetyki które już na wstępie wam powiem nie zawierają parabenów, alkoholu, sls, ftalanów, olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej, GMO. Czy to możliwe by bez tego wszystkiego były dobre? Działały tak jak powinny?
Tak to możliwe. Kremy przetestowane, sprawdzone na własnej skórze. Już nie raz przybliżałam Wam działanie wielu naturalnych składników występujących w kremach. Których powinno się szukać.
Dziś skupię się na moczniku. Bo ten zawierają oba kremy. Każdy wie czym jest, każdy kojarzy go głowie z potem i moczem. Czy słusznie? Tak ale to tylko efekt uboczny przemiany materii. Nie każdy wie ile dobrego może zdziałać w kosmetyce. Otóż jest Mocznik jest tzw. humektantem, czyli substancją o dużej zdolności pochłaniania wody. W swojej naturalnej postaci jest jednym ze składników odpowiedzialnych za prawidłowe nawilżenie skóry. Jeśli więc szukamy kremów które mają za zadanie silnie nawilżać. To ten składnik powinien się tam znaleźć. Jeśli jednak zależy nam na złuszczaniu także. Jednak warto zwrócić uwagę jakie jego stężenie w tych kosmetykach mamy by osiągnąć zamierzony efekt. Przedstawie więc wam mała ściągę, na którą trafiłam kiedyś w sieci.
- 2 proc. – pobudza regenerację naskórka, gdyż przyspiesza podziały komórek w warstwie ziarnistej skóry – w takim stężeniu najczęściej stosowany jest w kremach nawilżających i regenerujących.
- 3-10 proc. – nawilża i zmiękcza, zwiększając ilość wody w warstwie rogowej naskórka. W takim stężeniu wykorzystywany jest m.in. w preparatach do stóp.
- 10 proc. – ma działanie przeciwbakteryjne, w takim stężeniu występuje w tonikach do skóry trądzikowej.
- 10-30 proc. – rozrywa wiązania wodorowe keratyny, zmiękcza skórę i zwiększa jej przepuszczalność, ułatwiając wnikanie w głąb skóry substancji aktywnych kosmetyków albo leków.
- 30-40 proc. – złuszcza skórę, w takim stężeniu wykorzystywany jest w peelingach, kuracjach złuszczających, preparatach do skóry suchej, nadmiernie zrogowaciałej.
- 40-50 proc. i więcej – silnie złuszcza, i w takim stężeniu przepisywany jest na receptę przez dermatologów m.in. w leczeniu rybiej łuski, łuszczycy, AZS (atopowe zapalenie skóry).
Pomegranate & lichee foot cream 50ml
Krem zawiera 10% mocznika. Co oznacza, że silnie nawilża i zmiękcza warstwę rogową naskórka. W takiej zawartości działa także antybakteryjnie, co przy preparatach do stóp jest cecha pożądaną. Ponad to zawiera masło shea które z kolei ma za zadanie zmiękczać, łagodzić i wygładzać. Witamina E w nim zawarta ma na celu wzmocnić naczynia krwionośne. A z kolei alantoina to substancja łagodzącą która niweluje podrażnienia. Kolejnym składnikiem która silnie nawilża jest gliceryna. Za procesy regeneracyjne odpowiedzialne są tu inne składniki takie jak olej awokado. Z kolei olej ze słodkich migdałów jest bogaty w kwasy tłuszczowe, minerały i proteiny.
Jak to przekłada się na praktykę. Otóż rewelacyjnie. Jestem mega zadowolona. Właściwości i mega szybkie efekty, sama byłam w szoku. Co mnie najbardziej zdziwiło? Zapach, nieziemski wręcz. Granat i lichee.Jest trwały i do tego niczym dobre perfumy. Nie drażni. W porównaniu do innych kremów ten nie jest taki specyficzny. Konsystencja która nie jest tłusta i ciężka, wręcz przeciwnie, lekka, delikatna co pozwala na szybkie wchłanianie. wystarczy nie wielka ilość, jest super wydajny. Tubka, mała poręczna idealna do torebki.
Patchouli & lemon hand cream 50ml
Uwierzycie że skład jest Prawie ten sam. Zawartość mocznika mniejsza. Krem Pachnie równie cudnie choć inaczej. Delikatny zapach jednak wyrazisty jak perfumy. Utrzymuje się długo co mi bardzo odpowiada. Krem sprawdza się świetnie. Nawilża, nie napina, nie ściąga skóry. Skóra jest wygładzona i delikatna. Konsystencja idealna. Do tego szybko się wchłania.
Choćbym nie wiem jak chciała nie mam im nic do zarzucenia. Sprawdzają się, działają, pięknie pachną, są wydajne. Kremy idealne. Polecam gorąco. Czas zapoznać się z innymi kosmetykami marki Melli Care bliżej.
Tylko Kobieta
Mam na imię Kasia. Blog Tylko Kobieta to taka moja odskocznia od codziennych stresów i rozrywka. Staram się aby było u mnie ciepło i gościnnie i mam nadzieje ze mi się to udaje. Mam trójkę dzieci i często będziecie o nich czytać. Blog opisuje nasze codzienne życie, rozterki, dylematy, smutki i radości. Znajdziecie tu także co nie co o tym czym się zajmuje, co lubię np fotografii i DiY. Uwielbiamy testować nowości, różne produkty, i z chęcią zamieszczam o nich opinię właśnie Tu. Dodatkowo mnóstwo atrakcji w formie konkursów. Mam nadzieje że zagościcie u mnie na dłużej i będziecie się dobrze bawić.
2 komentarze
senseofbeauty
Dziękuje! Przeczytałam Twojego posta jakiś czas temu i zaczęłam stosować. Efekty są bardzo zadowalające, a miałam od dłuższego czasu problem ze stopami. Dziękuje Ci za pomoc i polecenie produktu 🙂
Pozdrawiam, Monika!
Tylko Kobieta
Ja już planuje kolejne zakupy, cieszę się że mój post Cię zainspirował i postanowiłaś spróbować.