Jak ukoić suchą skórę głowy? Z pomocą przychodzi Healpsorin.

Markę Hermz już poznaliście przy o okazji serii dla dzieci. Jednak tak jak wspomniałam, marka ma też coś dla nas, po serię o której powiem sięgnęłam gdyż od dawna borykam się z problemem skórnym głowy. Sucha, podrażniona, swędząca z łupieżem. Wszystko to odbiera poczucie komfortu.

Healpsorin Shampoo

Profesjonalny szampon do redukcji objawów łuszczącej się skóry głowy i poprawy kondycji zniszczonych włosów.

Moje skórne problemy to nic w porównaniu z tymi z którymi może poradzić sobie szampon. Oczywiście produkty zamówiłam dla siebie, ale jak efekty zobaczył mój mąż, który przeważnie negatywnie nastawiony jest do sięgania po nowości, tak teraz sam sięgnął po szampon. Cóż mogę powiedzieć, niestety mąż od dawien dawna boryka się z problemem łupieżu, łuszczącego się nadmiernie naskórka i przetłuszczania skóry głowy. U mnie to delikatny problem, u niego już nie. Jednak zarówno u niego jak i u mnie sprawdził się rewelacyjnie. Szampon ma fantastyczną konsystencję i super się rozprowadza, pieni się i fantastycznie oczyszcza skórę głowy jak i włosy. Pozostawia skórę odżywioną, odświeżoną, i bez oznak łupieży, już po kilku myciach widać że nie ma śladu łupieżu. Odzyskałam komfort. Brak świądu i suchej skóry głowy. Wręcz odżyłam. U męża sprawa poważniejsza jednak różnica diametralna. Co bardzo mnie cieszy. Sam jest w szoku. Chyba nie sięgnie więcej po przereklamowane w mediach tv produkty.

Zdrowa skóra głowy to również zdrowe i piękne włosy.

Wspomaga walkę z objawami łuszczycy i ŁZS.
Skutecznie zwalcza silny łupież .
Działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo.
Niweluje swędzenie i suchość skóry głowy.
Wzmacnia włosy i poprawia ich kondycję.

Co sprawia że szampon ma takie działanie?

Dermosoft Decalact – Wykazuje działanie antyseptyczne, dzięki czemu stanowi skuteczną broń do walki z łupieżem. Ogranicza wydzielanie sebum, sprawdzając się w leczeniu ŁZS.

Kwas Salicylowy – Usuwa martwy naskórek, oczyszczając skórę głowy i ograniczając jej nadmierne łuszczenie.

Mocznik – Chroni skórę przed nadmiernym przesuszaniem, usprawniając wchłanianie związków aktywnych.

Ekstrakt z Żywokostu – Łagodzi podrażnienia i stany zapalne, niwelując swędzenie i pieczenie skóry.

Olejek z Pomarańczy – Olejek eteryczny o przyjemnym, cytrusowym zapachu. Wykazuje działanie przeciwzapalne oraz przeciwbakteryjne.

Same bogactwo czyż nie.

Przetestowałam nie tylko na własnej skórze. I choć mój mąż po odżywki nie sięga, to ja zawsze mam w łazience taki produkt. Tak było i teraz.

Healpsorin Conditioner – Odżywka

Wzmacnia włosy, zapewnia komfort suchej i swędzącej skórze głowy.

eliminuje martwe komórki naskórka ze skóry głowy, pozostawiając ją dogłębnie odżywioną i nawilżoną
tworzy barierę skutecznie zabezpieczającą przed zanieczyszczeniami środowiska
chroni włosy przed uszkodzeniami spowodowanymi ciepłem suszarek i działaniem promieni ultrafioletowych (UVB)
zmiękcza łuski i strupy na skórze głowy
uodparnia włosy na pękanie, a także je wzmacnia, zapewniając im nawilżenie i blask
przywraca równowagę nawilżenia, zapobiegając wysuszeniu i podrażnieniom
spowalnia szybki wzrost komórek skóry w przebiegu różnych schorzeń
eliminuje bakterie zatykające mieszki włosowe
zmniejsza swędzenie i suchość

I jak? Zapowiada się fantastycznie, ale czy tak jest? A no jest. Jestem nią zachwycona. Mega lekka konsystencja, łatwo się rozprowadza. Co ważne nie obciąża włosów. zarówno skóra jak i włosy wydają się mocniejsze, bardziej elastyczne, sprężyste, bardziej nawilżone. Odżywka idealna do każdego rodzaju włosów. łagodzi, koi, wzmacnia, nawilża. Stosując regularnie pozbędziemy się problemu. Przynajmniej w moim przypadku tak jest. Odżywkę nakładamy na całą długość włosów i pozostawiamy na 5 – 20 minut. Czas dobieramy indywidualnie, uzależniając od stanu w jakim znajduje się nasza skóra. Im dłuższy czas tym aktywne składniki mają więcej czasu na dogłębną penetrację skóry, i włosa, a co za tym idzie ich regenerację, wzmocnienie. Jak większość odżywek tą także musimy dokładnie spłukać. Mnie efekt maksymalnie zaskoczył, oczywiście pozytywnie. Z czystym sumieniem mogę polecić.

Ale teraz przybliżę wam kluczowe składniki tego cudeńka:

Olejek kameliowy – bogaty w przeciwutleniacze doskonale odżywia włosy, zatrzymując w nich wilgoć. Dzięki zawartości trioleiny (składnika ludzkiego sebum) olejek zmiękcza i eliminuje łuski ze skóry głowy, niwelując uczucie swędzenia
Arginina – występująca naturalnie w postaci keratyny, składnika pochodzenia białkowego, znajdującego się we włosach, aminokwas arginina wspomaga funkcję barierową. Łatwo się wchłania i poprawia krążenie krwi, stymulując skórę głowy i pobudzając wzrost włosów.
Olej kokosowy – pomaga ograniczyć utratę białka, zmiękczając i chroniąc zarówno włosy, jak i skórę głowy. Witaminy i kwasy tłuszczowe zawarte w oleju kokosowym odżywiają skórę i wnikają w łuski włosa, przywracając zdrowie i zmniejszając łuszczenie.
Witamina B5 – zatrzymuje wilgoć w skórze. Wzmacnia i poprawia funkcjonowanie mieszków włosowych, utrzymując je w zdrowiu, stymulując wzrost włosów i zapobiegając objawom łuszczycy oraz łojotokowego zapalenia skóry.
Olejek Pracaxi – wykazuje właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. Wzmacnia cebulki włosów i zapobiega rozdwajaniu końcówek.
Masło Shea – regeneruje i odżywia, przyspieszając odbudowę uszkodzonego naskórka.
Ceramidy – poprawiają ogólną kondycję skóry głowy poprzez zmniejszenie swędzenia i suchości. Regenerują uszkodzone włosy.

Pełen skład:

INCI: Aqua, Urea, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Methosulfate, Camelia (Camellia) Japonica Seed Oil, Pentaclethra (Pracaxi) Macroloba Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter) Fruit, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Panthenol (Vitamin B5), Sodium PCA, Sodium Lactate, Arginine, Aspartic Acid, PCA, Glycine, Alanine, Serine, Valine, Proline, Threonine, Isoleucine, Histidine, Phenylalanine, Sodium Caproyl/Lauroyl Lactyl, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum.

Jestem zachwycona, a moje słowa, ochy i achy mogą potwierdzić tylko pozytywne opinie na temat tych kosmetyków. Duże opakowania 500 ml wystarczają na bardzo długo, a biorąc pod uwagę ich konsystencję i to jak się rozprowadzają, są bardzo wydajne. Delikatne nie drażniące zapachy to wszystko co lubię. Jestem pod wrażeniem efektów.