Interaktywne zabawki edukacyjne - tak czy nie? Jakie wybrać?

Zabawki, temat rzeka. Kilkanaście, kilkadziesiąt lat temu kilka rodzajów lalek, klocków pluszaków, aut. Dziś sklepowe półki uginają się wręcz od zabawek. Różnych przeróżnych, i dla dziewczynek i dla chłopców, dla tych starszych i tych młodszych.

Ogromną popularnością cieszą się zabawki typowo edukacyjne, bo kreatywne mogą być każde. Edukacyjne zabawki mają na celu uczyć, pobudzać nie tylko wyobraźnię ale i rozwój intelektualny, emocjonalny, ale i manualny. Maja za zadanie wpływać na zmysły dziecka, zmuszając je do wytężonej pracy, co przeniesie się w efekcie na większą świadomość i spostrzegawczość.

Jakie zabawki wybierać dla 2 letniego dziecka które z ogromną ciekawością, wścibstwem odkrywa świat. Jakie zabawki wybrać by ta jego ciekawość znalazła ujście, wsparcie i w efekcie owocowała wiedzą dziecka, jego zdolnościami manualnymi, ale i nie tylko. Czy interaktywne zabawki edukacyjne się sprawdzają? Oczywiście że tak. Kolorowe zabawki które na akcję dziecka wydają dźwięk, świecą, czy wykonują inne czynności prowadzą do reakcji którą jest naśladowanie. Dzieci naśladują nas, najbliższych, ale i dźwięki, sytuacje z otoczenia.

Dziś chcę Wam pokazać jaką zabawkę ostatnio wybraliśmy dla Nikosia. Zabawkę którą polubił w błyskawicznym tempie i z którą się nie rozstaje. Odkąd starsze dzieci dostały możliwość korzystania z komputera, telefonu czy tabletu, mały usilnie stara się przechwycić zabawkę, bo tym dla niego jest telefon czy tablet. Dlatego postanowiliśmy podarować mu tablet interaktywny, nie prawdziwy, ale zabawkę która będzie jego imitacją, która będzie miała za zadanie nauczyć go czegoś nowego, ciekawego, i zarazem pożytecznego. Wybór padł na tablet Świnka Peppa od HH Poland. Jest to zabawka przyjazna designem dzieciom. Kolorowa, z przyciskami które wydają dźwięki ale i dają efekty świetlne. To jeszcze nie koniec. Tablet posiada coś w stylu scrolla, dzięki któremu zmieniamy tryb pracy naszego tabletu. Każdy przycisk posiada na tarczy cyfrę, a więc uczy dziecko cyferek. Na początek cyfry wystarczą. No ale jednak, jest to tablet z motywem jednej z lubianych bajek, więc kolejny tryb to przedstawienie postaci znanych z bajki, po wciśnięciu przycisku pada nazwa np Gorge lub Papuga Polly. Kolejny tryb to muzyka. Niko ją uwielbia, jak większość dzieci z resztą. Niko ma bardzo dobry słuch, potrafi bezbłędnie zanucić przykładową melodię, jeśli tylko chce, a są dni kiedy nuci non stop, co tylko usłyszy. Ten tryb jest wręcz dla niego stworzony. Jest cała gama, każdy przycisk to inny ton. Do – Re – Mi – Fa – Sol – La – Si – Do. Całą tą gamę mamy również wpisana na klawisze. Dziecko może się jej migiem nauczyć, ale i grać stworzone przez siebie kompozycje, mimo iż to nie jest typowy instrument muzyczny. w 4 trybie przyciski wydają dźwięki znane z sygnałów w telefonach i tabletach. Tablet włączamy bocznym suwakiem, tam także są dwa poziomy głośności.

Ta zabawka wielkości 15 cm x 20 cm to gwarancja świetnej zabawy i nauki, do tego satysfakcji „Ja także mam tablet – zobaczcie” Już Nikosia nie ciągnie do zabierania dzieciakom ich sprzętów, czy to tel, czy tabletów. To jedna z wielu zabawek od HH Poland na licencji Świnki Peppy. A przecież każdy ja uwielbia, bawi i uczy i tak jest przy każdej tej zabawce. Musicie sami sprawdzić.

Reasumując, zanim skreślimy zabawkę interaktywną przeanalizujmy wszystkie za i przeciw. W moim przypadku więcej jest ZA, przeciw jest jedynie fakt hałasu, bo to to głównie przeszkadza i to nie dzieciom, ale nam rodzicom. I jak dla mnie szale przechylają korzyści jakie wynikną z posiadania przez dziecko takiej edukacyjnej zabawki.