Progesteron – jak bardzo jest ważny w ciąży!

Co to jest progesteron pewnie każda z nas wie, ale jak bardzo ważną rolę odgrywa w ciąży to już może niekoniecznie. Mnie oświecono przy moich komplikacjach, pierwszych krwawieniach, to wtedy właśnie otrzymałam pierwszy raz progesteron który miał za zadanie podtrzymać ciążę. Niby taka niepozorna tabletka a ma tak wielką moc.

A wiec co to jest progesteron? Jest to hormon, który wytwarzany jest przez nasz organizm, czasem jednak w naszym organizmie jest go zbyt mało by organizm mógł prawidłowo funkcjonować, np utrzymać ciążę. Bo dziś właśnie o tej jego właściwości będę się rozpisywać. To jego obecność sprawia ze nasz cykl jest regularny, miesiączki występują regularnie, to on jest niezbędny by  wystąpiła owulacja, to on jest odpowiedzialny za utrzymanie ciąży. Progesteron w początkowym okresie ciąży jest produkowany przez ciałko żółte czyli pęcherzyk jajnikowy – jajeczko, które zapłodnione przekształca się w ciałko ciążowe. To progesteron na tym etapie sprawia ze nasza macica dostosowuje się do ciąży, jej śluzówka pozwala na zagnieżdżenie się jajeczka. Teraz progesteron produkuje już łożysko, jeśli jednak jest go za mało tak jak w przypadku ciąży, może dojść do miedzy innymi częstych plamień, silniejszych krwawień, częstszych i silnych skurczy macicy która może wywołać przedwczesny poród. Dlatego trzeba zwracać na te objawy  uwagę i zwrócić się jak najszybciej do lekarza. To samo tyczy się kobiet które w ciąży nie są, a dostrzegły u siebie silne bóle i skurcze miesiączkowe, baaardzo obfite krwawienia i nieregularne miesiączki, powinny skonsultować się z lekarzem przed zastosowaniem progesteronu choć ten nie powinien zaszkodzić.

Wiecie już na co zwrócić uwagę w ciąży co was powinno zaniepokoić, wiecie także że pierwszym lekiem jaki może uratować ciąże i złagodzić objawy jest właśnie progesteron. Tych dostępnych na rynku jest całe mnóstwo. Między innymi i chyba najbardziej popularne Luteina – dopochwowa i podjęzykowa, oraz Duphaston.  Niby i to i to progesteron ale jest między nimi różnica.

Otóż Luteina jest hormonem naturalnym, taki jaki wytwarza nasz organizm. Występuje w dwóch formach i kilku różnych dawkach, od dopochwowych, po podjęzykowych. Dawkę zaleca lekarz w zależności od dolegliwości pacjentki i wskazań medycznych. może być to 50 mg lub 100mg 2x dziennie, przy zapłodnieniu in-vitro nawet 200 mg.  Drugim wymienionym progesteronem jest Duphaston w formie doustnej, ten jest hormonem syntetycznym. Działanie ma takie samo jednak ma więcej działań niepożądanych i przeciwwskazań od Luteiny. Luteina jest znacznie lepiej tolerowana przez kobiety.

Każdy z nich ma jednak przeciwwskazania i skutki uboczne np:

Luteina –

Przeciwwskazania do stosowania Luteiny

• Nadwrażliwość na substancję czynną lub na którąkolwiek z substancji pomocniczych
• Nowotwory piersi.
• Okres karmienia piersią.
• Niezdiagnozowane krwawienia z dróg rodnych.
• Ciężkie zaburzenia czynności wątroby.
• Żółtaczka cholestatyczna.
• Zespół Rotora i zespół Dubin-Johnsona.
• Nowotwory narządu rodnego.
• Przebyty lub aktualny epizod żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej (zakrzepica żył głębokich, zatorowość płucna).
• Czynne lub ostatnio przebyte zaburzenia zakrzepowo-zatorowe tętnic (dławica piersiowa, zawał mięśnia sercowego).
• Poronienia oraz obecność resztek po poronieniu w jamie macicy.

Duphaston –

W nielicznych przypadkach w trakcie leczenia może pojawić się krwawienie międzymiesiączkowe, któremu można zapobiec zwiększając dawkę dydrogesteronu. Mogą także wystąpić: plamienia, zmiana objętości krwi traconej w czasie menstruacji, wtórny brak miesiączki, nudności i wymioty, zmiany parametrów czynności wątroby, żółtaczka (rzadko), bolesność i/lub wzmożone napięcie gruczołów sutkowych, świąd, alergiczne reakcje skórne, stany depresyjne, ból głowy (w tym także typu migrenowego), wzdęcia, zmiany libido. Lek stosowany zgodnie z zaleceniami nie wpływa na sprawność psychofizyczną i zdolność prowadzenia pojazdów oraz obsługę maszyn.

Mam nadzieję ze choć ciut przybliżyłam Wam cudowne właściwości tego hormonu. Warto rozważyć jego stosowanie w przypadku gdy widzicie u siebie wskazane przeze mnie dolegliwości, oczywiści po konsultacji z lekarzem.

Ja podczas dwóch poprzednich ciąż nie brałam progesteronu, ne było takiej potrzeby. Czułam się dobrze, a ciążą przebiegały pomyślnie. Jednak dopiero teraz wiem że moje miesiączkowe dolegliwości mogłam wyleczyć właśnie  zwykłym progesteronem.

W tej ciąży od czasu pierwszego krwawienia przyjmuję progesteron – Luteinę. 100mg 2x dziennie. Początkowo dopochwową, potem przy problemach z szyjką, zmieniono mi na podjęzykową, jednak dopochwowa ma szybsze działanie i wchłanianie. Najprawdopodobniej będę na niej już do koca ciąży, bo choć krwawienia ustały, to jednak częstotliwość skurczy niekoniecznie. Dodatkowo wskazany jest u kobiet z naturalnie krótka szyjką macicy lub tak jak u mnie których szyjka skraca si zdecydowanie za szybko. Przeważnie przy zagrożeniu ciąży i stosowaniu progesterony lekarze zalecają  odpoczynek, mniej lub bardziej rygorystyczny.

Więc jeśli którakolwiek miała, ma lub będzie miała wątpliwości przed zastosowaniem progesteronu, to ja mówię że nie ma się czego bać.

Please follow and like us: